Dawna cegielnia przez lata zmieniała swój wygląd. Aktualnie obiekt służy wszystkim miłośnikom offroadu. Znajduje się w miejscowości Wierzchowina w województwie lubelskim. O tym niezwykłym miejscu opowiada Damian Bogucki.
Do początku lat osiemdziesiątych prosperowała tu cegielnia, która została następnie przekształcona w zakład stolarski. W pewnym momencie stolarnia przestała istnieć a sam obiekt zaczął popadać w ruinę. Gdy dowiedziałem się, że Cegielnia Wierzchowina zostanie wystawiona na sprzedaż, powstał pomysł by stworzyć Miejsce Doskonalenia Jazdy Terenowej. Jestem zwolennikiem lokalnych inicjatyw, a moją pasją jest offroad. Pomyślałem, że jest to wyśmienita okazja by obie te rzeczy połączyć.
Cegielnia jest sama w sobie bardzo klimatyczna dlatego nie chciałem zbytnio ingerować w ten obiekt. Dzięki temu zobaczymy tu unikalną mieszankę offroadu i elementów industrialnych. Tor przebiega przez gąszcz tarniny, wąwozy, drzewa aby za chwilę pokazać nam inne oblicze – stary wiadukt i zabudowania po cegielni. Obecnie pracujemy nad torem pod hard enduro, więc tor został wzbogacony o opony w różnych rozmiarach, potężne szpule drewniane, rampy i wiele innych, których nie chcemy jeszcze zdradzać.
Na uwagę zasługują również przyległe tereny – dookoła znajdują się wielkie połacie łąk, pól a także nieużytków. To otoczenie nie pozostawia żadnych wątpliwości, że jesteśmy w województwie lubelskim.
Tor nie jest ograniczony wyłącznie do motocykli. Zabawę będą stąd czerpać również miłośnicy aut terenowych czy quadów. Ponadto tor posiada zróżnicowane poziomy trudności, dzięki temu każdy może znaleźć tutaj coś dla siebie by szlifować umiejętności.
Czy każda osoba może przyjechać pojeździć w tym miejscu? W sezonie na Cegielni zazwyczaj zawsze ktoś jest ale z uwagi na intensywny tryb życia zdarzają się różne sytuacje – warto zadzwonić i zarezerwować termin, wtedy na pewno unikniemy rozczarowania na miejscu gdy obiekt będzie zamknięty.
Koszty są omawiane indywidualnie z uwagi na to że mamy opcje dodatkowe tj. pole namiotowe, monitorowany garaż na motocykle, zaplecze serwisowe czy myjnia. Na terenie obiektu jest też plac zabaw dla dzieci. Mamy stałych bywalców, którzy pojawiają się aby potrenować regularnie. Podczas Nocy 4×4 gościliśmy kilkadziesiąt załóg. Dużą rzeszę fanów przyciągają również zawody MML (Międzynarodowe Mistrzostwa Lubelszczyzny w Motocrossie).
Obecnie naszym największym priorytetem jest organizacja imprezy hard enduro pod nazwą Horror Enduro. Ciężko pracujemy nad torem i myślę, że niebawem ogłosimy termin. W następnym sezonie planujemy zrobić cykl kilku rund cyklu hard enduro.
